Jest projekt rozporządzenia RM. Wprowadzić on ma „segregację sanitarną” Polaków. Ale czy jest to zgodne z prawem?
Jak już zapewne Państwo wiecie sobotę późnym wieczorem na stronie rządowej został opublikowany projekt rozporządzenia Rady Ministrów, który przewiduje m.in. pewne przywileje dla osób zaszczepionych przeciwko Covid-19.
Projekt zakłada dla osób zaszczepionych dostęp do lekarza bez dodatkowych testów diagnostycznych w kierunku koronawirusa oraz osoby, które przyjmą zastrzyk ze szczepionką, nie będą uwzględniane w limitach spotkań towarzyskich.
“Osoby zaszczepione przeciwko COVID-19 będą mogły bez dodatkowych testów diagnostycznych w kierunku SARS-CoV-2 korzystać ze świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz być przyjętymi do domu pomocy społecznej, a także nie będą uwzględniane w limitach dotyczących tzw. spotkań towarzyskich” – czytamy w projekcie.
“Nie będzie także w ich przypadku potrzeby odbywania kwarantanny w przypadku kontaktu z osobą zakażoną wirusem SARS-CoV-2 albo przekraczania granicy państwowej (…) Brak kwarantanny dotyczyć ma także tzw. ozdrowieńców – tj. osób, które były poddane izolacji w warunkach domowych, izolacji albo hospitalizacji z powodu zakażenia wirusem SARS-CoV-2” – wskazują autorzy projektu.
Ale czy to jest zgodne z prawem?
Naszym zdaniem niestety nie i uznajemy, iż jest to (Nie)równość wobec prawa oraz dyskryminacja a także przymus do określonego zachowania!!!
W tym miejscu należy powołać się na Konstytucję, a konkretnie artykułu 32. Zgodnie z nim „wszyscy są wobec prawa równi”, a także „nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny” oraz Europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka – jej art., 8 który posiada brzmienie:
[Prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego]
Każdy ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji.
Niedopuszczalna jest ingerencja władzy publicznej w korzystanie z tego prawa, z wyjątkiem przypadków przewidzianych przez ustawę i koniecznych w demokratycznym społeczeństwie z uwagi na bezpieczeństwo państwowe, bezpieczeństwo publiczne lub dobrobyt gospodarczy kraju, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom, ochronę zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności innych osób.
Zatem jak wynika z powyższego to, co planuje nasz (Nie)rząd wg. naszej oceny jest działa niezgodnie z prawem, jakie obowiązuje na terenie RP i jego działania stanowią uzasadnioną podstawę do tego, aby stwierdzić, iż działanie to stanowi uzasadniona podstawę do złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez RM z art. 119 k.k., 191 k.k., 207 § 1 k.k. oraz 231 k.k.
Komentarz: Tu jest także kwestia legalności. Dotychczas okres testowania szczepionek wynosił ok 8 – 10 lat. Obecna szczepionka była testowana przez kilka miesiecy. Były negatywne skutki uboczne. Pominięto istotne testy na zwierzętach. Jest to nowego rodzaju szczepionka genetyczna, która może bezpowrotnie zmodyfokować nasz DNA w komórkach. Skutki takiej manipulacji kodu genetycznego mogą się objawić dopiero w następnych pokoleniach. To wymaga dłuższego niż normalnie okresu testowania, aby stwierdzić, że szczepionka jest bezpieczna. Tym bardziej, że kilka szczepionek testowanych przez te same firmy skutkowało m.in. bezpłodnością kobiet.
Bill Gates, jeden z głównych sponsorów szczepień na Covid-19, publicznie oświadczył, że depopulacja jest konieczna i że jedną z metod jej osiągnięcia są właśnie szczepionki. Już to samo budzi wiele uzasadnionych obaw.
Z tych wszystkich powodów, ta szczepionka jest eksperymentem medycznym. Nawet jej producenci (i politycy), jak nigdy, zastrzegli, że nie biorą odpowiedzialności za jej skutki uboczne. Jaki normalny człowiek zgodzi się dobrowolnie coś takiego przyjąć?
Kodeks Norymberski wyraźnie mówi, że eksperymenty medyczne mogą być wyłącznie przeprowadzane na osobach dobrowolnie wyrażających na nie zgodę. Jakikolwiek przymus w tej sprawie (łącznie z segregacją) jest działalnością kryminalną w świetle Kodeksu Norymberskiego. Domagamy się Trybunału Norymberskiego II dla polityków i mediów, które będą ten projekt wprowadzać w życie. Mamy prawo tych szczepionek odmówić i mamy podstawę do oskarżenia rządu o złamanie prawa w sprawie jakichkolwiek form przymusu, „twardego” lub „miękkiego”.
Tym bardziej, że do „wyszczepienia się” będą zmuszani ludzie zdrowi, bo ci co przeszli „covida” mają już własną odporność. Nie będzie z ich strony żadnego niebezpieczeństwa dla innych, a niezaszczepieni nie stanowią zagrożenia dla osób, które się zaszczepią. Więc o co chodzi?