Oryginalne wideo – (krótka wersja)
Komentarz: Wielkim problemem jest to, że personel medyczny w szpitalach i w laboratoriach medycznych otrzymał wysokie podwyżki (oraz prawie nieograniczone nadgodziny) „na czas pandemii”. To bardzo niebezpieczny precedens, bo ci ludzie nie są głupi – teraz robią wszystko żeby „pandemia” trwała jak najdłużej. Między innymi nie mówią o tym, że szpitale są prawie puste, natomiast pomagają utrzymaniu bajki o „pandemii” bo to leży w ich interesie.
W ostatniej książce Klausa Schwaba można znaleźć rozważania na temat możliwości „oddolnej rewolucji” wywołanej restrykcjami i lockownami. O tej książce opowiada prof. Korab-Karpowicz tutaj. Taka oddolna rewolucja, (lub przynajmniej rewolucyjne nastroje) mogłyby pomóc we wprowadzeniu Nowego Ładu bo bez skanalizowanej społecznej reakcji jest to prawie niemożliwe. I tu zapala mi się czerwone światełko. Mi to pachnie Moskwą, i to od bardzo dawna. Od lat 1960-tych, od kiedy Rosjanie uznali, że komunizm nie ma szans przegonić kapitalizmu. Od tego czasu Moskwa wspierała restrukturyzację i wprowadzenie drapieżnego kapitalizmu na Zachodzie. Jest prawdopodobne, że finansowała także zachodnie elity finansowe i naukowe, zachodnie media, itp. Wystarczy wysłuchać wywiadów z Juri Bezmenowem.
Następnym krokiem było doprowadzenie do transformacji Rosji i „ucieczki do przodu”. W tym rolę odegrała m.in „Solidarnoość”, choć większość z nas nie zdawała sobie z tego sprawy. Covid i restrykcje są naturalnym przedłużeniem tej strategii. A celem jest wzrost oddolnych nastrojów rewolucyjnych i skuteczny eksport komunizmu do krajów zachodnich. To, że Chiny (sojusznik Rosji) przejmują wiodącą rolę gospodarczą też wiele mówi.
Rosyjskie media od jakiegoś czasu szczegółowo pokazują demonstracje na Zachodzie (żółtych kamizelek we Francji, Black Lives Matter w USA itp.) Teraz mamy u nas inicjatywy wiodące do konfrontacji, podczas gdy polityka rządów jest niebywale prowokacyjna i idzie dokładnie w tą sama stronę. Wszystko to wpada do jednego i tego samego worka. Nie popieram restrykcji, uważam, że pandemia to ściema, ale jednocześnie boję się, żebyśmy się nie dali wywieźć w maliny, tak ja się daliśmy wywieźć w drugiej połowie lat 1980-tych. I przez tych samych graczy.
Kiedy mówimy o Resecie myślimy o „elitach zachodnich”, które zmierzają do „drapieżnego kapitalizmu”. A wcale tak nie musi być. Może te elity są od dawna sponsorowane przez Komunistów, jakąś formę najpierw sowieckiej, a potem międzynarodowej komuny. Jak popatrzymy na szczegóły obecnej sytuacji, wiele na to wskazuje. I wychodzi z tego samego źródła, ze środowiska ludzi, którzy przecież komunę kiedyś ustanowili. To konserwatyści na całym Zachodzie są w niełasce, są obiektem ataków. I konserwatywne wartości: rodzina, religia, patriotyzm, narodowość. Lewacy i lewacka ideologia są przedmiotem promocji. Wnioski nietrudno wyciągnąć.