Komentarz: Gość programu upraszcza sprawę. Zachodni inwestorzy od dawna mówili o tym, że pracownicy zachodni są zbyt kosztowni, że są za mało konkurencyjni, że to wina związków zawodowych, itd. itp. Już w latach 1990-tych mieliśmy restrukturyzację, a następnie tzw. „offshoring”, czyli wyeksportowanie realnej ekonomii krajów zachodnich do krajów tanich, takich jak Chiny. Aby ten krok usprawiedliwić, stworzono całą teorię o ociepleniu klimatu i konieczności ograniczenia zaniczyszczania atmosfery – (tak jakby zanieczyszczenie atmosfery nie mogło się wydostać poza granice Chin). Wiele ludzi na Zachodzie potraciło pracę, oszczędności, emerytury i domy, aby inwestorzy mogli obniżyć swoje koszty i zwiększyć zyski. Zyskały na tym również Chiny zdobywając dostęp do rynków zachodnich oraz zachodniej technologii. Jaki stąd wniosek? Taki, że zachodni inwestorzy (tzw. „elity”) i Chiny grają w tą grę w jednej drużynie i mają wspólny cel. Próbował ten proces odwrócić prezydent Trump i dlatego był tak znienawidzony przez zachodnie elity oraz lewactwo, najprawdopodobniej finansowane przez Chiny. Na Zachodzie widzimy już przechwytywanie naszych banków przez Chiny, (oczywiście, na razie pod przykrywką).

Na obecnym etapie jesteśmy świadkami próby utworzenia jednego rządu światowego oraz próby depopulacji, ale jest to konsekwentna kontynuacją starego planu. Merkel jest globalistką, a Unia, (podobnie jak inne regionalne unie na świecie) jest formą przejściową do jednego rządu światowego. W procesie globalizacji pojawia się szereg problemów. Po przeniesieniu realnej gospodarki i fabryki świata do Chin, trzeba wykończyć ewentualną konkurencję w państwach zachodnich i temu celowi posłużyły lockdowny. Aby stosować lockdowny i niszczyć lokalne przedsiębiorstwa w całym zachodnim świecie potrzebna była globalna „pandemia”. Przyniosła ona jeszcze dwie inne korzyści. Po pierwsze, po wyeksportowaniu istotnych przedsiębiorstw i usług na wschód, powstał w krajach zachodnich nadmiar ludności. Przewidziano to już dawno i dlatego mówi się od dawna o przeludnieniu i potrzebie depopulacji. Temu celowi służy „pandemia”, laboratoryjnie wzmocniony „wirus”, oraz preparat zwany szczepionką. Po drugie, w ramach przygotowania do rządu globalnego rozpoczęto projekt digital ID, czyli totalnej inwigilacji i kontroli pozostałej ludności, co również jest wiązane z tzw. „szczepionkami” oraz z siecią 5G rozstawianą na całym świecie pod zasłoną dymną tzw. „pandemii”.

Powyższy plan miał się spełnić tylko wówczas, gdyby ludzie, jak potulne baranki, zaakceptowali wszystkie środki wprowadzane pod osłoną i pod pretekstem „pandemii”. Jak wiemy, tak nie jest. Wiele osób w te bajki nie uwierzyło. Kolejnym logicznym krokiem, jaki elity w tej sytuacji mogą podjąć, jest wywołanie dużej wojny światowej. Jest możliwe, że będzie to wojna z góry wyreżyserowana, ponieważ wyniku prawdziwej wojny atomowej nie sposób przewidzieć, najprawdopodobniej nie wygra jej nikt. Pod płaszczykiem wyreżyserowanej wojny, siły stojące za tzw. Wielkim Resetem i Nowym Ładem, osiągną swoje cele – zniszczenie potencjału gospodarczego w państwach zachodnich oraz depopulację. W warunkach wojny będzie też łatwiej ominąć prawa człowieka i wstrzyknąć wszystkim pozostałym „robolom” elektroniczne mikroczipy.

Przygotowania do tej zmiany trwały dłużej, niż się to wydaje dzisiejszym analitykom. Ich otwarty etap zaczął się po upadku Związku Radzieckiego (koniec ideologicznej konkurencji i początek ofensywy drapieżnego kapitalizmu na Zachodzie). Elementem tych przygotowań było zniszczenie zachodniego systemu edukacji oraz zachodniej opieki zdrowotnej. Były takim przygotowaniem również „wojny z terroryzmem” (w istocie wojny o kontrolę nad źródłami surowców energetycznych i korytarzami rurociągowymi) zapoczątkowane 11 września 2001 roku atakiem „terrorystów” na USA. Ale to już wykracza poza mój komentarz. w którym chcę wykazać, że powód następnej wojny może być inny niż konflikt USA z Chinami i Rosją. Te konflikty mogą być sztucznie wywoływane po to by zakamuflować prawdziwą sytuację i prawdziwe cele rządzącej światem międzynarodowej mafii kryminalistów.