Ukraiński ambasador UDERZA w Polskę! NIC SIĘ NIE STAŁO? Plewa i Zdziarski KOMENTUJĄ!

Komentarz: Kochani, czy czytaliście „Ogniem i Mieczem” Sienkiewicza? Historia. Polacy krwawo gasili niepodległościowe powstania na dzisiejszej Ukrainie. „Krwawe wyrzynanie się” miało miejsce z obu stron. Takie rzeczy zapadają głęboko w świadomości i pamięci narodów na całe pokolenia. Podczas stanu wojennego hunta Jaruzelskiego robiła nabór do ZOMO we wsiach polskich graniczących z Ukrainą, tam gdzie mieszkala mniejszość ukraińska. Dlaczego tam? Bo tych ludzi nie trzeba było indoktrynować. Wystarczyło im dać pały i gaz łzawiący i „spuścić ich z łańcucha” w Warszawie, w Gdańsku, lub w innych polskich miastach. Tak to działa. Wymaga to pojednania z obu stron, nie w imię „historycznej prawdy” lecz w imię przyszłości. Tego się jednak nie robi, ani u nas, ani u nich. Zamiast tego podsyca się jednostronne narracje i własne ambicje, co prowadzi do większego podziału i nowych konfliktów, a rządzącym ułatwia strategię „dziel i rządź”. Taka jest prawda, więc nie pomagajmy w tym.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Historia, Polityka, Propaganda. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.