Apel do elektoratu Prawa i Sprawiedliwości

Autor: Lech Biegalski

Ten artykuł był opublikowany tutaj 6 stycznia 2018 roku. Jest dziś bardziej aktualny niż wówczas. Pomimo przeszłych starć i dawnej niezgody, apeluję jeszcze raz do wszystkich ugrupowań politycznych w Polsce o zawieszenie broni i wspólne przeciwdziałanie zagładzie oraz kryminalnej i szkodliwej dla Polski polityce obecnego rządu, która zagraża nam wszystkim, naszej przyszłości oraz przyszłości naszych dzieci i wnuków. Ta kryminalna aktywność PiS-u dała się poznać w popieraniu awanturniczej polityki USA zmierzającej do konfrontacji z Rosją i Chinami oraz w popieraniu restrykcji i mandatów związanych z tzw. „pandemią” spowodowaną bronią biologiczną służącą globalnej depopulacji. Z powodu tej polityki, z powodu agenturalności i korupcji obecnego rządu, stoimy dziś wobec możliwości wojny nuklearnej i zagłady biologicznej. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Aktualne doniesienia na ten temat znajdziecie w moim kanadyjskim blogu https:mydundasvalley.com . A oto mój artykuł sprzed pięciu lat:

Drodzy państwo, powiem krótko: – zawróćcie PiS ze złej i niebezpiecznej drogi. Czasu jest  mało a powodów wiele. Wymienię tylko dwa – Waszą wolność i Wasze bezpieczeństwo.

Po pierwsze, PiS przywraca w Polsce to, co zwykliśmy nazywać „komuną”, czyli autokratyczny i totalitarny styl sprawowania władzy. Być może nie jest to tak ważne w codziennym życiu jak 500+ czy nienawiść do przeciwników, ale to tylko pozory.

Pomyślcie: – rząd, który porzuca demokrację i wprowadza dyktaturę to rząd, który planuje coś złego dla ludzi. Jak mówią, „na złodzieju czapka gore”. Pozytywne plany i pożyteczne dla społeczeństwa programy nie wymagają „barykadowania się” rządu, a to właśnie w Polsce ma miejsce. Właśnie dlatego obecny rząd dokonuje masowych zmian kadrowych i otacza się „swoimi przydupasami”. Właśnie dlatego kryminalizuje i represjonuje opozycję. Właśnie dlatego kładzie rękę na mediach publicznych. Właśnie dlatego dąży do kontroli nad sądami oraz do zmian w ordynacji wyborczej. Właśnie dlatego łamie Konstytucję. Popularny rząd tego wszystkiego robić nie musi.

Powiem więcej. Poza wzmacnianiem rządu, PiS równocześnie osłabia społeczeństwo skłócając je i zastraszając opartymi na kłamstwach, nie istniejącymi zagrożeniami ze strony Rosji. Siłą społeczeństwa jest jego jedność. Społeczeństwo podzielone i skłócone musi upaść. W skrajnym przypadku, taka sytuacja prowadzi do wojny domowej, a to byłaby walka bratobójcza, grzech niewybaczalny i podłość największa. Wszyscy jesteśmy Polakami, wszyscy mieszkamy w tym samym domu. Podajmy sobie ręce i zamiast się kłócić razem pilnujmy aby naszej Ojczyzny nie rozkradano i nie sprzedawano. Zróbmy to dla naszych dzieci i wnuków, i dla nas samych. Aby wszystkim w tym kraju żyło się lepiej, spokojniej i godniej.

Po drugie, chodzi tu o Wasze bezpieczeństwo, o bezpieczeństwo Waszych rodzin, także o Wasz dobrobyt.

Wczoraj prasa podała, że Antoni Macierewicz jedzie do Białego Domu, gdzie będzie „konferował” z doradcą Trumpa generałem McMasterem na temat wschodniej flanki NATO oraz „sposobów na odstraszanie Rosji”. Przypomnijmy, że we wrześniu Macierewicz pojechał do Waszyngtonu na rozmowy z sekretarzem obrony Mattisem w sprawie zwiększenia amerykańskiej militarnej obecności w Polsce i dostaw przestarzałego systemu obrony powietrznej „Patriot”.

W rzeczywistości Macierewicz jedzie po instrukcje dotyczące roli Polski w prowokacyjnej polityce USA względem Rosji i po instrukcje dotyczące sytuacji na Ukrainie. Zgrywa bohatera, ważniaka, że niby jedzie tam składać jakieś propozycje i „konferować” – a prawda jest taka, że Amerykanie wykorzystują pisowską agenturę dla rozpętania wojny z Rosją. To, że Macierewicz stara się wyprzedzać „na ochotnika” ich życzenia w polityce, która tak naprawdę jest kryminalna, zapisuje mu się na konto przyszłej rozprawy przed Trybunałem Zbrodni Wojennych. A to, że namawiał Mattisa do zwiększenia amerykańskiej obecności militarnej na ziemiach polskich zapisuje mu się na konto przyszłego Trybunału Stanu i Trybunału Obywatelskiego.

Jeśli ktoś myśli, że Amerykanie interesują się Polską dla dobra Polaków, to powinien iść z powrotem do szkoły, albo nawet do przedszkola. Może nawet do psychiatry. Tak samo zniszczyli Afganistan dla dobra Afgańczyków, Irak dla dobra Irakijczyków, Libię dla dobra Libijczyków, Syrię dla dobra Syryjczyków, Ukrainę dla dobra Ukraińców, itd, itp. Z najbogatszych krajów w regionie zrobili ruinę – bo postanowili skraść ich surowce dla swoich korporacji i ich geopolityczne położenie dla swojej armii – dla swoich kryminalnych, wojennych celów.

Dam tylko jeden przykład: Saddam Hussain był ulubieńcem Amerykanów, CIA pomogło mu dojść do władzy, popierało go, uzbroiło i wyszkoliło jego armię, przysłało mu broń chemiczną. Hussain wysługiwał się Jankesom wywołując wojnę z Iranem, gdzie zmienił się ustrój w wyniku rewolucji i amerykańscy kapitaliści dostali kopa w tyłek. Przez 8 lat Hussain służył Ameryce wojując z Iranem i niszcząc rewolucyjne zarodki we własnym państwie. A gdy później zaczął się wyłamywać z „globalizacji” (czytaj: kolonialnej roli), gdy zaczął nacjonalizować gospodarkę i budować narodową ekonomię, która służyła Irakijczykom, to go napadli i zamordowali. Tak można im ufać. Polską też interesują się tylko po to, aby ją wykorzystać.

A my w dodatku palimy mosty z dwoma potężnymi sąsiadami, z Rosją i z Unią Europejską. Sami powiedzcie – czy to jest mądre? Czy to nam pomoże, czy zaszkodzi? Co za kompletny idiotyzm !!! Polska powinna by mostem, a nie murem między Wschodem i Zachodem. Leżąc na skrzyżowaniu największych szlaków handlowych w Europie, powinna być krajem bogatym. A w bogatym kraju powinni żyć bogaci ludzie. PiS tą szansę niszczy w imię jakichś fobii i agenturalnej działalności na rzecz polityki USA. Niech sobie Macierewicz i Kaczyński to wszystko uprzytomnią. I niech się naród polski nareszcie obudzi, a przede wszystkim pisowski elektorat.

Popatrzcie na Irak, Libię, Syrię i Ukrainę. Czy takiej chcecie przyszłości dla Waszych dzieci i wnuków? A może wolicie wyparować w atomowym grzybie, bo przecież ta wojna, do której dążą na naszej ziemi Amerykanie będzie wojną atomową. Może lubicie napromieniowaną kapustę? Radioaktywną wodę? Jeśli nie, to zacznijcie troszczyć się o własną skórę. Kopnijcie w cztery litery tych polityków i księży, którzy Wam robią wodę z mózgu. Czas najwyższy, bo szkodę, która się stanie nie będzie łatwo odwrócić. Jeśli w ogóle się da.

Pozdrawiam,
Lech Biegalski

Reklama
Ten wpis został opublikowany w kategorii Polityka i oznaczony tagami , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.