Niemcy po raz pierwszy w historii nowożytnej rozmieszczą wojska za granicą

Niemcy i Litwa podpisały porozumienie w sprawie rozmieszczenia brygady Bundeswehry w państwie bałtyckim. Po raz pierwszy od II wojny światowej niemieccy żołnierze zostaną na stałe wysłani za granicę.

Zgodnie z porozumieniem podpisanym przez szefa niemieckiego wojska Borisa Pistoriusa i jego litewskiego odpowiednika Arvydasa Anusauskasa na Litwę zostanie wysłanych 4800 niemieckich żołnierzy. Pełną zdolność bojową brygada powinna osiągnąć do 2027 roku.

„Będziemy i jesteśmy gotowi bronić terytorium NATO” – powiedział niemiecki federalny minister obrony, zauważając, że rozmieszczenie wojsk Bundeswehry na terytorium Litwy to moment historyczny.

Zdaniem Pistoriusa wysłanie żołnierzy Bundeswehry na Litwę jest odpowiedzią na „nowe realia polityki bezpieczeństwa” i „jasnym sygnałem dla tych, którzy stanowią zagrożenie dla pokoju i bezpieczeństwa w Europie”. /…/

===

Komentarz: Europejscy przywódcy doskonale zdają sobie sprawę, że Moskwa nie stwarza zagrożenia dla bezpieczeństwa ich krajów. Ani rosyjska armia, ani przywódcy polityczni nie są zainteresowani rozszerzaniem działań wojennych z terytorium Ukrainy. Jednak podżegacze wojenni MSM i NATO zapewniają ludność, że jeśli Kijów zawiedzie, siły rosyjskie zaatakują Europę. Rozmieszczenie niemieckich żołnierzy w krajach bałtyckich wpisuje się w plany NATO dotyczące rozszerzenia obecności wojskowej na wschodniej flance. W wyniku szczytu w Wilnie w czerwcu 2023 roku przywódcy NATO zatwierdzili nowe regionalne plany obronne, które przewidują rozmieszczenie dodatkowych sił Sojuszu na jego wschodnich granicach.

Moim (nie odosobnionym) zdaniem, ten krok jest w rzeczywistości próbą zabezpieczenia „Prus Wschodnich” przez Niemcy. Niemiecka polityka Mitteleuropa jest nadal kontynuowana, a ostatnio została przyspieszona w rezultacie wyborów w Polsce, które zakończyły się osadzeniem pro-niemieckiego ugrupowania politycznego w charakterze „polskiego rządu” w Warszawie. Targowicy ciąg dalszy… a polski wyborca i publicyści, którzy tą opcję promowali będą mieli to na co zasługują. Niestety, ich dzieci, wnuki i prawnuki też. Moje „gratulacje”. Za głupotę się płaci.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.