Michalkiewicz: obserwujemy natrętne próby stworzenia syntezy międzycywilizacyjnej
Mój komentarz:
Ważne jest to, aby ludzie wybierani na publiczne funkcje i stanowiska, byli lojalni wobec kraju i narodu – a tu w grę wchodzi bardziej kultura i wartości moralne, niż rasa i cechy etniczne. Nie widzę nic złego w wartościach narodowych oraz tradycjach i aspiracjach patriotycznych. Nie widzę nic złego w społecznej nauce kościoła katolickiego. Widzę natomiast niebezpieczeństwo w infiltrowaniu rządu i głównych gałęzi ekonomii państwa przez ludzi, których celem jest wyzysk, oszustwo, kradzież, przekręty, kłamstwo i wyprzedaż lub prywatyzacja majątku narodowego. Pod względem tych cech, cywilizacje bardzo się od siebie różnią. Koneczny był zdania, że dwie różne cywilizacje nie mogą bezkonfliktowo istnieć na tym samym terytorium. Na zdrowy chłopski rozum, to jest zrozumiałe.
Nie wiem z jakich powodów p. Michalkiewicz (a to przecież według niego jest „kresowe nazwisko”) w każdej na ten temat wypowiedzi zawęża cywilizacyjną teorię Konecznego. Twierdzi, że cywilizacje różnią się zawartością i interpretacją każdej z osobna domeny egzystencyjnej, podczas gdy sam Koneczny uważał, że różnią się one hierarchią tych domen. Dlatego poniżej przedstawiam wyjściową wersję teorii Konecznego na temat wielości cywilizacji oraz na temat tzw. domen egzystencyjnych, które pełnią kluczową rolę w ich klasyfikacji.
„Ciało i dusza tworzą człowieka i wszystko, co ludzkie i w jakikolwiek sposób związane z człowiekiem; wszystko to posiada formę i treść, stronę wewnętrzną i zewnętrzną. Pełnia życia wymaga obu, gdyż brak jednego prowadzi do zachwiania całości. Do wewnętrznej, duchowej strony życia należą pojęcia Dobra (moralności) i Prawdy; do cielesności – zdrowia i dobrobytu; ponadto istnieje kategoria Piękna wspólna dla ciała i duszy. Nie ma przejawu życia, który nie miałby związku z jedną z tych kategorii, często z dwiema lub więcej. Tutaj należy każdy fakt i każda opinia.” — Prof. Feliks Koneczny, O wielości cywilizacji, 1935.
Na początku XX wieku w Europie narodziła się nowa nauka. Pozwolono jej rozwijać się przez trzy dekady, zanim została sklasyfikowana i zamknięta w tajnych instytucjach. Nazywano ją „Historiosofią” lub Filozofią Historii. Jednym z czołowych przedstawicieli historiozofii był prof. Feliks Koneczny z Uniwersytetu Wileńskiego.
Koneczny uważał, że cywilizacje powstały dzięki ludziom dzielącym wspólne priorytety i wspólne wartości kulturowe. Twierdził, że zmiany historyczne zawsze były możliwe dzięki dynamicznie zmieniającym się wartościom i priorytetom. Jego praca koncentrowała się na tych wartościach i na pięciu domenach ludzkiej działalności, w których wszystkie te wartości powstały i istniały. Poniżej znajduje się krótkie podsumowanie jego podstawowej teorii.
Wszystkie ludzkie działania można zawrzeć w pięciu domenach egzystencyjnych. Koneczny nazwał je Domeną Prawdy, Dobra, Piękna, Zdrowia i Dobrobytu. W tym podsumowaniu będę używał bardziej współczesnej terminologii:
1. Domena intelektualna (Domena Prawdy) – obejmuje czysto intelektualne działania. W tej domenie ludzie próbują rozpoznać Prawdę i odróżnić Prawdę od Fałszu. Działania, które mieszczą się w tej domenie, obejmują edukację, badania, nauki i wszystkie inne źródła informacji oparte na faktach, logice i racjonalnym, realistycznym podejściu.
2. Domena moralno-prawna (Domena Dobra) – obejmuje wartości moralne i regulacje prawne. W tej domenie ludzie rozróżniają dobro od zła, a także prawość od nieprawości. Dziedziny w tej kategorii obejmują religię, tradycyjne zwyczaje i wartości moralne, ideologie, a także cały zbiór nauk i działań prawnych.
3. Domena emocjonalna i duchowa (Domena Piękna) – obejmuje emocje i doświadczenia duchowe. W tej domenie ludzie rozróżniają między tym, co lubią i czego nie lubią, na podstawie swoich uczuć i doświadczają szczęścia, smutku, gniewu, strachu, miłości, nienawiści, zazdrości, dumy, wstydu i spełnienia duchowego. Sztuka, muzyka, dobry gust, moda, religia, fanatyzm, smutne czasy, szczęśliwe czasy i wiele innych emocjonalnie obciążonych działań można znaleźć w tej domenie.
4. Domena biologiczna (Domena Zdrowia) – obejmuje wszystkie działania, które promują i chronią zdrowie i zdrowy styl życia. Przykłady obejmują produkcję żywności, zdrową dietę, aktywny styl życia, higienę i czyste środowisko, a także wszystkie usługi medyczne i farmaceutyczne.
5. Domena ekonomiczna (Domena Dobrobytu) – reprezentuje wszystkie działania, które zapewniają bezpieczeństwo materialne i dobrobyt.
Używając konkretnych przykładów zaczerpniętych ze źródeł historycznych, Koneczny wykazał, że wiele podstawowych wartości kulturowych zawartych w każdej z tych pięciu domen jest wspólnych dla różnych cywilizacji. Na przykład, większość cywilizacji uznaje zabijanie, kradzież, kłamstwo i oszustwo za złe i nielegalne. Jednak wiele innych wartości można interpretować inaczej. To, co jest uważane za prawdziwe w jednej kulturze, może być uznane za fałszywe w innej. Na przykład historia stworzenia w różnych tradycjach religijnych różni się od siebie i różni się od teorii ewolucji. Innym przykładem jest stara indyjska tradycja (męskiej) publicznej masturbacji jako wyrazu religijnej ekstazy, którą trudno byłoby uznać za „Piękną” według jakichkolwiek zachodnich standardów kulturowych lub religijnych.
Według Konecznego zawartość poszczególnych domen ma niewielki wpływ na kulturę jako całość. Ważniejsza jest hierarchia samych domen. Różnice między cywilizacjami Koneczny definiował jako kolejność tych pięciu domen w systemie wartości – od najważniejszej do najmniej ważnej. Swoich studentów prosił o napisanie (w formie listy) tych pięciu domen w kolejności od dla nich najważniejszej do najmniej ważnej. W ten sposób ilustrował różne cywilizacje i wyjaśniał, że najważniejszą rolę w danej cywilizacji pełni ta najwyższa domena, bo jej podporządkowane są wszystkie inne. Tak np. w cywilizacji, dla której najważniejsze są dobra finansowo-materialne, ludzie dla pieniędzy i zysku poświęcą prawdę, zdrowie i zasady moralne oraz złamią prawo. Są ludzie, dla których zdrowie jest najważniejsze, a po zdrowiu szczęście, rozrywka i radość, czyli emocje (piękno). Dla innych najważniejsza jest prawda, nauka oraz wiarygodne informacje o otaczającym ich świecie.
Dlaczego dziś unika się tej podstawowej interpretacji teorii Konecznego? Być może dlatego, że pozwala ona na precyzyjne zdefiniowanie prawdziwej różnicy między cywilizacją żydowską i cywilizacją łacińską, do której zalicza się kulturę chrześcijańską.
Mimo że różni ludzie będą mieć różne priorytety i w konsekwencji będą podejmować różne decyzje w swoim życiu, kulturę w skali narodu można zdefiniować jako dominującą hierarchię domen egzystencyjnych, zwykle wspieraną przez lokalne religie lub ideologie, a niekiedy także przez prawo. Korzystając z tej klasyfikacji, Koneczny doszedł do wniosku, że w całej historii ludzkości istniało tylko 22 różnych cywilizacji. Siedem z nich nadal istnieje w naszych czasach.
Jak ważna jest kultura? Narody, które zostały wymazane z mapy, wiedzą, że zachowanie wartości kulturowych, gdy wszystkie inne środki oporu zawodzą, jest jedynym sposobem na pozostanie silnym i zjednoczonym. Ludzie w kanadyjskiej prowincji Quebec zachowali swoją francuską tożsamość narodową przez setki lat. Polska odzyskała niepodległość po 10 pokoleniach rozbiorów. Kultura jest kręgosłupem narodu. Dlatego palenie bibliotek i pauperyzacja kultury zawsze towarzyszą każdemu podbojowi, każdej próbie okupacji i asymilacji. Opór i patriotyzm są proporcjonalne do stopnia tożsamości narodowej i kulturowej.
A po co nam ta narodowa kultura, do czego jest ona potrzebna? Wspólna kultura pozwala nam czuć się „jak w rodzinie”, jak we własnym domu, jak na swoim miejscu na Ziemi, jak wśród swoich. Daje nam identyfikację i dlatego daje nam indywidualną osobowość w społeczeństwie. Próby zniszczenia tej identyfikacji, (np. przez rozmywanie narodowości lub tożsamości seksualnej), są próbami zniszczenia więzi społecznych. Temu służy dzielenie i skłócanie ludzi. Tylko tak można z ludzi zrobić niewolników. Tylko tak dokonuje się trwałej kolonizacji.
Mam silne przeczucie, że doświadczamy dziś takich właśnie zjawisk. Są lepiej zakamuflowane, ale widzę wiele przykładów celowego niszczenia tradycyjnej kultury zachodniej, która jest składana w ofierze na ołtarzu globalizacji i Nowego Porządku Świata. Wielu ekspertów widzi w tym światową rewolucję świadomie i celowo sterowaną przez kolejną (piątą już?) komunistyczną międzynarodówkę. Od początku lat 1990-tych jesteśmy świadkami bezprecedensowego ataku na nacjonalizm, rodzinę, religię, edukację, prawa człowieka, ruch robotniczy i każdą instytucję promującą patriotyzm, myślenie krytyczne, indywidualizm człowieka i solidarność społeczną. To również wyjaśnia, dlaczego „system” wspiera „multikulturalizm”, migracje (mieszanie kultur) i inne nowoczesne „trendy” przeciwne tradycyjnym zwyczajom i wartościom. Duży nacisk na ogłupianie (reformy edukacji, świat rozrywki i tzw. „wokizm”) oraz na wykolejenie młodego pokolenia w stronę wirtualnej rzeczywistości jest dopełnieniem tego smutnego obrazu. Ten kierunek „rozwoju” nie jest przypadkiem. Jest koordynowany globalnie i wdrażany w życie przez sługusów globalistycznych elit, agentów obcych mocarstw i zdrajców narodu.
Lech Biegalski, listopad 2024
Na podobny temat:
– Jarosław Zieliński, Teoria Cywilizacji według Feliksa Konecznego – to wypracowanie ma inny charakter, jest napisane z punktu widzenia polityka i koncentruje się nieproporcjonalnie na cywilizacji żydowskiej. Nie koncentruje się na wyjściowej definicji cywilizacji, która pozwala zrozumieć o co, generalnie, w tym temacie chodzi i jak rozpoznawać przejawy różnych cywilizacji w praktyce.



