Władze Iranu oficjalnie przyznały się do zestrzelenia ukraińskiego samolotu. Szef irańskiej dyplomacji za pośrednictwem Twittera stwierdził, że do zestrzelenia ukraińskiego samolotu doszło przez „amerykańskie awanturnictwo”.
Komentarz: No tak, na Zachodzie od razu to uczciwe „przyznanie się” posłużyło obwinianiu Iranu za tą tragedię. Iran stwierdził, że był to niezamierzony wypadek spowodowany ludzkim błędem w sytuacji mobilizacji wojennej, gdy oczekiwano zmasowanego ataku sił USA.
Fakty są następujące: to USA pierwsze zaatakowało aset irański mordując gen. Sulejmaniego. Iran odpowiedział salwą rakiet na cele amerykańskie. Była to więc wojna, której nie wypowiedział Iran, wypowiedziały ją Stany Zjednoczone w sposób faktyczny i kryminalny. Zatem za wszystkie reperkusje tego stanu rzeczy odpowiedzialny jest oryginalny agresor, czyli Stany Zjednoczone.
Podobno w tej katastrofie zginęło wielu naukowców irańskich, którzy lecieli na jakąś konferencję. Kilka lat temu izraelskie służby zorganizowały i przeprowadziły serię zamachów na życie irańskich naukowców pracujących w irańskim programie badań nuklearnych dla celów pokojowych. Jak w przypadku zabójstwa gen. Sulejmaniego, były to akcje kryminalne. Według mnie, cała ta sprawa śmierdzi na mile.