Komentarz: Paradoks teorii Billa Gatesa polega na tym, że nie ma różnicy czy rodzice będą mieli tylko dwoje dzieci, które przeżyją, bo będą zaszczepione, czy będą mieli 5 niezaszczepionych dzieci, z których trzy umrą w dzieciństwie. W każdym z tych przypadków stanem końcowym będzie dwoje dzieci, które przeżyją do wieku dorosłego plus rodzice. A więc matematycznie nie robi to różnicy na liczbę populacji. Słyszałem to tłumaczenie w jego wykonaniu i nie było ono przekonywujące. Podejrzewam, że jest takim „nieszczerym” usprawiedliwieniem jakiegoś innego celu – to znaczy depopulacji wprost.