Przemówienie Putina na sesji Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) zdefiniowało „erę C wojny światowej”

By Andrew Korybko
One World, January 29, 2021
Global Research, January 29, 2021
Tłum.: L.B.

Przemówienie rosyjskiego przywódcy podczas tegorocznego wirtualnego szczytu w Davos dokładnie opisało wyzwania i szanse „ery C wojny światowej”, (termin odnoszący się do procesów zmieniających paradygmat w pełnym spektrum, katalizowanych przez nieskoordynowane wysiłki społeczności międzynarodowej mające na celu powstrzymanie COVID-19.)

Przemówienie na wieki

Podczas swojego wirtualnego wystąpienia na tegorocznym szczycie w Davos, prezydent Putin wygłosił przemówienie określające „erę C wojny światowej”.  Gospodarzem sesji był jego bliski przyjaciel Klaus Schwab, założyciel Światowego Forum Ekonomicznego (WEF).

Rosyjski przywódca na samym początku intrygująco wyjawił, że po raz pierwszy spotkał słynnego globalistę w 1992 roku i przez całe lata 90. regularnie uczestniczył w corocznych spotkaniach jego organizacji. Ich ostatnie spotkanie twarzą w twarz odbyło się w rodzinnym mieście Putina w Sankt Petersburgu w listopadzie 2019 r., kiedy to Schwab podarował mu swoją książkę „Czwarta rewolucja przemysłowa”. Prezydent Putin najwyraźniej przeczytał ją w całości, skoro w swoim przemówieniu nawet przywołał tę kontrowersyjną koncepcję. Wszyscy obserwatorzy w Rosji powinni przeczytać to przemówienie w całości na oficjalnej stronie Kremla – [wersja rosyjska], [wersja angielska], ponieważ Putin dokładnie wyartykułował w nim wyzwania i obietnice „ery C wojny światowej„, (termin odnoszący się do procesów zmiany paradygmatu w pełnym spektrum, katalizowane przez nieskoordynowane wysiłki społeczności międzynarodowej mające na celu powstrzymanie COVID-19).

COVID-19: Katalizator chaosu

Niezależnie od tego, czy rzeczywiście się to robi, czy nie, niniejsza analiza powinna być nadal przydatna do podsumowania najważniejszych punktów Putina i umieszczenia ich w kontekście tego epokowego momentu. Zaczął od chwalenia WEF za kluczową rolę, jaką odgrywa we współczesnych wydarzeniach, zapewniając bardzo potrzebną platformę dyskusyjną dla globalnej elity, która umożliwia burzę mózgów i rozwiązań dla wielu wyzwań świata. Zauważył, że COVID-19 przyspieszył wiele istniejących wcześniej problemów strukturalnych, zwłaszcza nagromadzonych problemów społeczno-ekonomicznych, które, jak później postulował w swoim przemówieniu, „są podstawową przyczyną niestabilnego globalnego wzrostu”.

Rozwijając tę ​​myśl, Putin poświęcił trochę czasu na wyjaśnienie, w jaki sposób nierówny rozwój społeczno-gospodarczy, zapoczątkowany przez najnowszą wersją globalizacji pod koniec zimnej wojny, przyniósł prawdziwe korzyści tylko jednemu procentowi populacji, głównie tym, którzy zainwestowali w zachodnie korporacje transnarodowe.  Powiedział, że wszyscy pozostali zmagali się w ten czy inny sposób z biedą i trudnościami, pomimo wprowadzających w błąd makroekonomicznych wskaźników wzrostu.

Skutki konsensusu waszyngtońskiego

Rosyjski przywódca przypisał to opartym na zadłużeniu strategiom rozwoju Konsensusu Waszyngtońskiego, do którego globalna elita dążyła przez cały ten czas, w którym ludzie są traktowani jako środek, a nie cel. Zadeklarował, że podejście Rosji będzie odwrotne, że ludzie staną się celem, a nie środkiem – wizja, do przyjęcia której zachęcał wszystkich innych. Aby lepiej zrozumieć dlaczego jest to tak konieczne należy zapoznać się z krytyką Putina dotyczącą status quo.

Stymulacja wzrostu makroekonomicznego poprzez zadłużenie „przeżyła swoją użyteczność”, bezpośrednio doprowadzając do obecnej sytuacji, w której rzeczywiste dochody obywateli pozostają w stagnacji nawet w rozwiniętych gospodarczo krajach zachodnich, nie mówiąc już o ich zmniejszeniu na całym Globalnym Południu jako wynik wojny światowej C. Systemowe wady ekonomiczne Konsensusu Waszyngtońskiego sprawiły, że coraz bardziej zdesperowani ludzie są podatni na radykalizację społeczną i polityczną, która czasami objawia się wrogością do „innych”.

Unikanie scenariusza wojny hobbesowskiej
(wojny wszystkich ze wszystkimi)

Jest to destabilizujące nie tylko na poziomie krajowym, (co samo w sobie niepokoi resztę świata, biorąc pod uwagę złożoną współzależność spowodowaną globalizacją), ale także na poziomie międzynarodowym, (gdy państwa zaczną obwiniać inne kraje za swoje problemy). W tej kwestii Putin zwrócił uwagę na to, że „rośnie stopień retoryki propagandowej w polityce zagranicznej”, zwłaszcza wobec „krajów, które nie zgadzają się na rolę posłusznych i kontrolowanych satelitów, na stosowanie barier handlowych, nielegalnych sankcji i ograniczeń w sferze finansowej, technologicznej i cybernetycznej ”.

Było to słabo zawoalowane odniesienie do bezprecedensowych amerykańskich kampanii nacisku na Rosję, Chiny i inne kraje, ale ma również zastosowanie do innych państw, które poszły w tym kierunku, czy to przeciwko tym dwóm państwom lub innym. Niekontrolowane załamanie się międzynarodowych modeli rozwoju, zarządzania i bezpieczeństwa powoduje niebezpieczną reakcję łańcuchową w postaci niestabilności, która w najgorszym przypadku może doprowadzić do „wojny wszystkich ze wszystkimi”. Należy tego za wszelką cenę uniknąć.

Wielkie korporacje technologiczne stały się potężniejsze od wielu państw

Ryzyko wojny hobbesowskiej jest tym bardziej dotkliwe, że Big Tech staje się potężniejszy od wielu państw. Putin przypomniał ich niedawną rolę w amerykańskich wyborach i ich następstwa, ostrzegając przed tym nowym zagrożeniem dla globalnego bezpieczeństwa. Zapytał: „Gdzie przebiega granica między odnoszącym sukcesy globalnym biznesem, usługami i konsolidacją dużych zbiorów danych a próbami zarządzania społeczeństwem według własnego uznania i w totalitarny sposób, próbami zastąpienia legalnych instytucji demokratycznych mechanizmami uzurpacji i ograniczenia naturalnego prawa ludzi do decydowania jak chcą żyć, co wybrać i jaką opinię swobodnie wyrażać? ” Jest to kwestia, która dotyczy całego świata, ponieważ obecnie niewybieralne i nieodpowiedzialne firmy prywatne wpadają w szał narzucając swoją wizję dosłownie miliardom ludzi, co może zaostrzyć istniejące już napięcia społeczne. Jeśli ten problem nie zostanie rozwiązany, może to szybko wymknąć się spod kontroli i doprowadzić do najgorszego scenariusza, to jest do wojny wszystkich ze wszystkimi.

Cztery najpilniejsze priorytety świata

Władza tak zwanego „złotego miliarda” również nie może być kontynuowana, oświadczył Putin, a tendencja do zwiększenia zaangażowania państwa w gospodarkę i wywołujący ją coraz większy stopień skomplikowanych współzależności na świecie, sprawia, że olbrzymia odpowiedzialność spoczywa na wszystkich rządach, aby zrobiły swoją część, aby uniknąć kolejnej wojny światowej. W tym celu wszyscy muszą wspólnie realizować cztery kluczowe priorytety: 1) zapewnić wszystkim komfortowe warunki życia; 2) zapewnić obiecujące możliwości zatrudnienia (tym pilniejsze z powodu przewidywań Putina, że ​​pozornie nieunikniona „czwarta rewolucja przemysłowa” Schwaba może wywołać masowe bezrobocie na całym świecie, które mogłoby w ten sposób doprowadzić do niekontrolowanej radykalizacji społeczeństwa); 3) zapewnić ludności hojną opiekę zdrowotną i inne świadczenia socjalne; i 4) zagwarantować lepszą przyszłość następnemu pokoleniu dzięki lepszym możliwościom edukacyjnym. Putin zaproponował, aby państwo, biznes i społeczeństwo obywatelskie jak najszybciej nadały priorytet tym pilnym zadaniom dla dobra globalnego.

Powstanie nowych wielostronnych platform współpracy

Na froncie międzynarodowym wielobiegunowość zastępuje porządek jednobiegunowy, który nigdy tak naprawdę nie dojrzał. Utworzone po II wojnie światowej instytucje [np. ONZ – przyp. tłum.] z trudem dostosowują się do współczesnych wyzwań. Niemniej jednak Putin apeluje do wszystkich, aby je zachować i zreformować, ponieważ istnienie i używanie tych platform jest nadal lepsze niż ich całkowite porzucenie w tych niestabilnych czasach bezprecedensowej niepewności. Powstaną także nowe i bardziej elastyczne formaty, aby sprostać nieoczekiwanym problemom w miarę ich pojawiania się, jak na przykład trójstronna współpraca Rosji z Iranem i Turcją w Syrii, współpraca z Armenią i Azerbejdżanem w Górskim Karabachu oraz współpraca Arabii ​​Saudyjskiej z USA za pośrednictwem OPEC +. Autor jest zdania, że wkrótce ​​mogą powstać co najmniej dwie inne ramy – między Rosją, Indiami i Japonią na rosyjskim Dalekim Wschodzie i w Arktyce, oraz między Rosją, Pakistanem i Afganistanem do zarządzania sprawami między Azją Środkową i Południową.

Bezpieczeństwo epidemiologiczne, środowiskowe i cywilizacyjne

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo epidemiologiczne, Putin bardzo pasjonuje się potrzebą masowych szczepień na całym świecie, szczególnie na Globalnym Południu, z silnym naciskiem na Afrykę. Sugeruje pilną potrzebę stworzenia globalnej struktury monitorowania COVID oraz testowania i szczepienia zagrożonych populacji, aby ostatecznie raz na zawsze wyeliminować to zagrożenie wirusowe. Zasugerował również, że należy zrobić więcej, aby chronić środowisko, ale ostrzegł, że należy zachować równowagę między tym a rozwojem gospodarczym. Podsumowując, Putin zakończył optymistycznym akcentem, a nawet odpowiedział na kolejne pytanie Schwaba o to, jak bardzo zależy mu na tym, by Rosja i Europa Zachodnia się zbliżyły. Przypomniał swoim europejskim odpowiednikom, że Rosja jest nierozerwalną częścią ich cywilizacji i że mogą przetrwać ten wiek tylko dzięki współpracy, w tym budowaniu Zjednoczonej Europy aż do Władywostoku. Rosja tylko czeka, aż odwzajemnią swoją miłość, która musi być wzajemna, powiedział jako ostatni punkt dnia.

„Globalny reset” pod przywództwem Rosji?

Po rozważeniu spostrzeżeń, którymi Putin podzielił się podczas swojego wirtualnego przemówienia, jest jasne, że jego pojawienie się na tegorocznym szczycie w Davos miało na celu uhonorowanie Rosji Zachodu i pozycjonowanie jej jako jednego z globalnych liderów w rozwijającym się „Wielkim Resetowaniu” / „Czwartej Przemysłowej Rewolucji ” – (GR / 4IR). Taką sytuację przewidział autor tego artykułu w swoim poprzednim artykule, „Pięć najważniejszych zadań Rosji w celu przetrwania wojny światowej C„. Główna różnica między Putinem a wieloma jego rówieśnikami, którzy również wierzą w nieuchronność tych procesów, polega na tym, że nie popiera ich ślepo ze względu na zasady, ale jest bardzo zaangażowany w zapewnienie, że zaowocują one lepszą formą globalizacji, która przyniesie korzyści wszystkim w równym stopniu. . Krytycy mogą opisać go jako naiwnego, ale nie ma wątpliwości, że jest pod tym względem szczery. Putin naprawdę wierzy, że trwający GR / 4IR może być siłą na dobre, jeśli zastąpi Konsensus Waszyngtoński, poprawi równość społeczno-ekonomiczną i doprowadzi do pokoju na świecie, a Rosja zrobi wszystko, co w jej mocy, aby pomóc w tym na każdym kroku.


O autorze:

Andrew Korybko jest amerykańskim analitykiem politycznym z siedzibą w Moskwie, specjalizującym się w relacjach między amerykańską strategią w Afro-Eurazji, chińską wizją globalnej łączności Nowego Jedwabnego Szlaku i Wojnami Hybrydowymi. Jest częstym współpracownikiem Global Research.


Komentarz Regionu Pojezierze: Z punktu widzenia Polski, najgroźniejsza jest ostatnia sugestia Putina. „Zbliżenie Europy z Rosją”, Rosja będąca „nierozerwalną częścią cywilizacji europejskiej”, obietnica, że Europa „może przetrwać ten wiek tylko we współpracy z Rosją, w tym dzięki budowaniu Zjednoczonej Europy aż do Władywostoku” oraz zapewnienie, że „Rosja tylko czeka, aż Europa odwzajemni jej miłość, która musi być odwzajemniona” oznacza, że w takiej konfiguracji nie ma miejsca na Polskę niepodległą i suwerenną, o ile w ogóle jest dla niej miejsce geopolityczne.

Mówienie o tym życzeniu Rosji w kontekście zagrożenia wojną, przy jednoczesnym podtrzymaniu strategicznego partnerstwa między Niemcami i Rosją nie wróży nic dobrego. Stawia Zachód wobec alternatywy: „Albo zgodzicie się na nasze oczekiwania, albo będziemy się podgrzewać do czerwoności”. Na ile to wystąpienie Putina jest próbą zastopowania i odepchnięcia nowej administracji USA od granic Rosji, pozostaje zagadką. Na ile jest ono obwieszczeniem zawartych już pomiędzy Rosją i elitami zachodnimi umów w sprawie globalizacji i „Nowego Porządku Świata” – (czyt.: nowego podziału na strefy wpływów), też nie wiadomo. Nie ulega jednak wątpliwości, że w sytuacji bezpośredniego zagrożenia żywotnych interesów państwa Rosja użyje wszystkich dostępnych jej środków, łącznie z bronią nuklearną. W takim przypadku Polska, Białoruś i Ukraina oraz państwa bałtyckie (Litwa, Łotwa i Estonia) będą najmniej bezpieczne.

Faktem również jest, że w swoim wystąpieniu Putin wspomniał o przygotowaniach Rosji do odparcia „ataków z zewnątrz i z wewnatrz”, co odnosi się nie tylko do zmiany polityki Waszyngtonu z anty-chińskiej na anty-rosyjską, ale także do wznowionych po zainstalowaniu ekipy Bidena w Białym Domu wysiłkach destabilizowania Rosji „od środka” – (powrót do Rosji Nawalnego i ostatnie demonstracje opozycji). Ciekawe czasy przed nami … mam nadzieję, że  zmiana stref wpływów na świecie (łącznie z Polską) nie odbędzie się kosztem fizycznego istnienia naszego państwa i naszego narodu.


Na podobny temat:

Ten wpis został opublikowany w kategorii Globalizacja, Polityka, Wojna. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.