Komentarz: Super wywiad, zdecydowanie polecam. Panie Krzysztofie, pyta Pan – do jakiego stopnie ten proces zaszedł u ludzi? Na Zachodzie już tak daleko, że jest nieodwracalny, chyba że, jak mawiał Juri Bezmenov, wychowamy i wykształcimy następne pokolenie, co zajmie około 25 lat. To się zaczęło od filmów rysunkowych (opartych na akcji bez żadnych wartości), od gier komputerowych i telefonów komórkowych, które odizolowały od siebie ludzi i wyeliminowały bezpośredni między nimi kontakt, od feminizmu i pracujących kobiet, które nie miały czasu na wychowanie dzieci, od rozbijania tradycyjnego modelu rodziny i odebrania rodzicom władzy rodzicielskiej.
Teraz mamy trening izolacji i maskowania, co jest następnym krokiem „tworzenia pustki” wokół jednostek… i tak krok po kroku idziemy „do przodu” (chyba ujemnego). Skutkiem ubocznym jest upadek etyki pracy. Nad tym przez dziesięciolecia pracowali wybitni fachowcy, a wszystkie te think tanki i fundacje maję pierwszorzędne korzenie – więc nie jest to przypadek. Jak widać „Protokoły” zostały bardzo szczegółowo uzupełnione skryptami i planem ich wdrażania. Niestety, większość ludzi zachowuje się jak barany prowadzone na rzeź i to mnie najbardziej przeraża. Niech każdy ma taki świat jaki mu pasuje. Ja już jestem stary, więc to mnie aż tak bardzo nie dotyczy. Młodsze pokolenia – jak sobie pościelą tak się wyśpią.