DRAMATYCZNE WYZNANIE ratownika medycznego! Tak WYGLĄDAJĄ realia ich PRACY! „Jesteśmy atakowani”

„Dodatki covidowe” istnieją w wielu krajach. Chciałbym tu zwrócić uwagę na ich charakter – a raczej na dwie strony tego medalu:
Z jednej strony mamy rząd, który nie chce włączyć tych dodatków jako stałej podwyżki do wynagrodzenia pracowników opieki zdrowotnej bo wtedy: 1) musiałby je przyznać na stałe wszystkim pracownikom, (np. wszystkim pielęgniarkom), a nie tylko tymczasowo tym, które pracują w kontakcie z chorymi na tą chorobę;
2) skończyłaby się ich motywacyjna funkcja. Jaka to funkcja? Tak długo jak dodatki i bonusy są przyznane tylko na czas „pandemii”, pracownikom służby zdrowia zależy na tym aby ta „pandemia” trwała wiecznie. To w jakiś sposób zapewnia ich kooperację z oficjalną narracją oraz ich milczenie.
Z drugiej strony, pracownicy służby zdrowia woleliby, aby takie podwyżki zarobków weszły na stałe do ich wynagrodzenia, tak aby nie musieli się martwić, że je kiedyś utracą i tak aby kolejne podwyżki już zaczynały się od wyższego pułapu.
Po tym jaka w tym sporze zapadnie decyzja poznamy jakie motywacje przyświecają rządowi w sprawie szczepień, dla realizacji których niezbędna jest ciągłość tzw. „pandemii”. Przewiduję, że lekarze obudowali swoje postulaty ekonomiczne innymi oczekiwaniami, aby mieć czym „handlować” podczas negocjacji, ale z wielu z nich zrezygnują, gdy otrzymają gwarancje podwyżki wynagrodzenia zasadniczego.

Ten wpis został opublikowany w kategorii "Pandemia", Ekonomia, Opieka zdrowotna, Polityka. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.