Freedom Convoy rośnie w oczach

Oprócz blokady parlamentu w Ottawie i blokady przejścia granicznego między prowincją Alberta (Kanada) i stanem Montana (USA), trakerzy w innych prowincjach Kanady podejmują własne akcje. Dziś (sobota) conwoje i protesty w dziewięciu miejscach Kanady: Milk River, Coutts, Toronto, Ottawa, Quebec City, Vancouver, Edmonton i Calgary. Te akcje prawdopodobnie będą co sobotę. Ottawa – Parlament zablokowane na stałe – dopóki ich nie usuną siłą. Oto konwój w prowincji Saskatchewan (nasze prerie):

[Źródło i opcja pełno-ekranowa]

Jestem dumny że oprócz polskiej Ojczyzny mam zaszczyt być obywatelem Kanady. Jestem dumny z kanadyjskiej Nowej Prawicy. Jestem dumny ze zwykłych ludzi. Elity musiały się srodze zawieść licząc na to, że wielokulturowość podzieli i rozbroi kanadyjskie społeczeństwo. Tak się nie stało i to widać dziś. Nawet jeśli tą wojnę przegramy, to przegramy ją walcząc, a nie siedząc na kanapie i pie*dząc w gacie. Czas na Polskę, aby do tej walki dołączyła – SOLIDARNIE!!! Kraje, które tego nie uczynią zostaną zniewolone. Wiele europejskich państw już porzuca tą globalistyczną „plandemię”. Tylko razem możemy, my i Wy, to wygrać. Więc wyłączcie telewizor i zabierzcie się do roboty. To się samo nie zrobi.

Ten wpis został opublikowany w kategorii "Pandemia", Konwój Freedom Kanada, Kryminalna polityka, Prawa człowieka, Protesty, Szczepionki. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.