Komentarz: Wspólne ćwiczenia białoruskich i rosyjskich jednostek pancernych odbywają się niedaleko Grodna, a więc po białoruskiej stronie Przesmyku Suwalskiego, niedaleko Suwałk i Augustowa. Jeśli macie rodzinę lub dobrych znajomych w Polsce centralnej lub zachodniej, byłoby rozsądnie nawiązać z nimi kontakt i umówić się na ich pomoc w razie zawieruchy na wschodzie Polski. Nie chcę siać paniki, ale przygotowanym być trzeba na wszystko.

O agenturze rządzącej Polską i o bamberstwie, które się przy tej okazji na ciepłe posadki załapało pisałem już dawno. Było rzecza nieodpowiedzialną mieszanie się w kijowski Majdan, w białoruskie wybory, podburzanie białoruskiej Polonii i prowokowanie Rosji na arenie międzynarodowej. Było rzeczą nieodpowiedzialną wpuszczanie do Polski baz i rakiet amerykańskich, wbrew obietnicy danej Gorbaczowowi, że NATO nie przesunie się ani o jeden cal na wschód. Rosja ma takie same oczekiwania bezpieczenstwa, jakie miała Ameryka podczas kryzysu kubańskiego w 1962 roku.

Polska powinna być mostem, a nie murem pomiędzy Wschodem i Zachodem. Niestety, agentom obcych mocarstw nie starczyło lojalności a ich durnym pomagierom nie starczyło wyobraźni i doświadczenia, aby przewidzieć konsekwencje. Ci ludzie powinni zostać rozliczeni. Nie mówię już o pewnej nacji, która sobie ubzdurała, że Polaków należy wysłać na wschodni front, bo Polska im się należy gdyż na Bliskim Wschodzie robi im się za gorąco i za sucho.