Komentarz: Kilka możliwych odpowiedzi, ale po kolei: NIe zapominajmy o tym, że ten sam Henry Kissinger w 2012 roku powiedział: „Izrael nie utrzyma się na Bliskim Wschodzie dłużej niż 10 lat”. Dziś mamy rok 2022. Izrael nie może ot tak sobie przejąć Ukrainy i przenieść tam państwo żydowskie. Musi mieć do tego jakiś wyjątkowo ważny powód, jakies humanitarne usprawiedliwienie, np. totalne zagrożenie dla państwa i dla życia obywateli. Dziś Izrael już nad takim pretekstem pracuje prowokując wojnę z Syrią i Iranem. Trochę przesunięta na zachód żyzna i bogata w wodę Chazaria czeka na powrót Chazarów. Stosunek państw zachodnich do Ukrainy oraz polityka rządu w Kijowie od początku wojny z Rosją były takie, aby jak najwięcej Ukraińców zdolnych do walki zginęło, a pozostali wyjechali na Zachód. I to się dzieje.
Rosjanie zapewne liczyli na szybszy sukces, tu srodze się zawiedli, ale zmienili taktykę. Ich planem minimum jest zdobycie korytarza lądowego łączącego Krym z terytorium Rosji. Także, zdobycie zablokowanego przez Ukrainę po 2014 roku systemu kanałów kersońskich dostarczających na Krym wodę z Dniepru. Na tym froncie Rosja powoli, z własnymi stratami, ale wygrywa. Czy uda się dojść do Nikołajewa, Odessy i Mołdawii, nie wiemy. Ale wiemy, że Rosja już odcięła Ukarainę od Morza Azowskiego i może planować odcięcie jej od Morza Czarnego. To są wszystko ważne osiągnięcia strategiczne. Całkowita kontrola Rosji nad Sewerodonieckiem jest kwestią dni. Rusza też rosyjska ofensywa wokół Charkowa.
Być może wojna na Ukrainie była zaplanowana dawniej i w innym celu niż nam to się wydaje. Pamiętamy wizyty Bidena w Niemczech i jego spotkania oraz rozmowy telefoniczne z Putinem. To było przed wybuchem wojny. Bardzo szybko po jej wybuchu Biden oświadczył, że USA się do działań wojennych nie włączy, że pomogą sprzętem i finansami, ale Ukraina jest w tej wojnie sama. Kilka tysięcy najemników, między innymi z państw NATO, to kropla w morzu, zwłaszcza, że ich działnia nie są skoordynowane całościowo z armią Ukrainy. Są wcielani do ukraińskich jednostek i wysyłani „na pierwszy ogień” do najniebezpieczniejszych zadań. Wielku wraca do domu. Wielu zginęło lub gnije w rosyjskich więzieniach oczekując na rozprawy sądowe o popełnienie zbrodni wojennych. Wbrew pozorom, nie jest to wojna NATO z Rosją, jak niektórzy komentatorzy sugerują. Jest to dziwna wojna, w której mamy sporo pozorowanych działań i jeszcze więcej propagandy, a rzeczywistość jest taka jakby jej celem było wyludnienie Ukrainy dla jej nowych przybyszów z Bliskiego Wschodu. Stąd też przyjdą pieniądze na odbudowę kraju po zniszczeniu starej i zacofanej infrastruktury. Wszystko idzie w jednym kierunku. Pytanie, czy Putin i Rosja są częścią tej konspiracji czy też zostali w nią „wpuszczeni” przez Zachód i Mossad nie ma większego znaczenia bo w tym przypadku liczą się skutki, a nie intencje.
A teraz nawiązanie do myśli rzuconej kiedyś przez Stanisława Michalkiewicza. Odpowie ono częściowo na pytanie dlaczego Polska jesr systematycznie rozbrajana przez to samo środowisko, które oragnizowało przewrót w Kijowie i od 2014 roku rządzi Ukrainą. To samo środowisko, które dziś kontroluje rząd polski. Przypomnijmy słowa Dudy o wspólnej historii obu narodów. Przypomnijmy jak to rzekomo wszyscy jesteśmy Żydami. Przypomnijmy projekt Polin. Zauważmy, że wschodnia Polska i zachodnia Ukraina byłyby idealnym terytorium dla przesiedlenia ludności Izraela. Aby nikt nie protestował, Niemcy otrzymałyby ziemie utracone w zachodniej i północnej Polsce, a Rosja wschodnią Ukrainę. I to właśnie wydaje się rozgrywać na naszych oczach. Taka neutralna i rozbrojona strefa buforowa byłaby wszystkim na rękę, a Kissinger również powiedział w Davos, że Ukraina powinna się stać mostem między Zachodem i Wschodem. Wiele mówiące słowa, które sugerują, że konfrontacyjny i prowokujący wojnę rząd w Polsce nie będzie tolerowany i będzie usunięty.
(Chyba coś jest „na rzeczy” bo YouTube usunął ten komentarz trzy minuty po jego wpisaniu.)