Komentarz: Pamięć o przeszłości to bardzo dobra i często chwalebna rzecz, ale prócz pamięci mamy również rozum, który pomaga nam przewidywać i planować przyszłość. Planowanie przyszłości wydaje się bardziej praktyczne bo przeszłości zmienić nie można, a na przyszłość mamy ogromny wpływ. Tak się składa, że Polska przed PiS-em nie miała wielu wrogów i była znacznie bezpieczniejsza niż Polska od 2015 roku. Ta pisowska, rusofobiczna Polska z uporem maniaka prowokowała Rosję i sprawiła, że dziś Rosja uważa Polskę za swojego największego wroga w Europie. Za to zostaliśmy przyjaciółmi Banderowców.
PiS postawił Polskę i byłe województwo suwalskie na pierwszej linii ognia w zbliżajacej się wojnie nuklearnej. Nie straszę, nie próbuję grać na emocjach, taka jest po prostu prawda. Nie wiem czy zabrakło „genialnym strategom” wyobraźni, czy też mamy do czynienia z agenturą, ale wiem, że żadne państwo na świecie nie prowadzi tak głupiej jak pisowska Polska polityki zagranicznej. Daliście się jak dzieci wepchnąć w konfrontację z Rosją, w interesie USA, na koszt Polski i Polaków.
Zapomniałem dodać, że mamy dziś wrogów na Wschodzie i na Zachodzie, choć nie musiało tak być. Nie byliście praktyczni, nie byliście przewidujący, nie byliście mądrzy i nie byliście odpowiedzialni. A przede wszystkim, nie byliście i nie jesteście kompetentni. Piszę o tym od siedmiu lat i dziś coraz wyraźniej widać, że mam rację. Atomówek od wujka Józia nie dostaniecie. Atomówki się tylko daje ludziom odpowiedzialnym. A jak dasz młotek dziecku, to wszystko naokoło staje się gwoździem.