Zdumiewająca jedność poglądów, czyli Polska idzie na wojnę

Komentarz: Zgadza się. Zamykanie albo zawężanie lub zawieszanie działalności ambasad i protokółu politycznego zwykle odbywa się wtedy gdy do akcji ma wkroczyć armia. Zaczynam rozumieć dlaczego Amerykanie uchwalili Ustawę 447, a potem jej nie wykonywali. Niechby tylko przy stole w Waszyngtonie nie było „jedności poglądów”, zaraz by sobie o niej przypomnieli. To sie nazywa dalekowzrocznym planowaniem. Czyli, jesteśmy na haku.

Chyba jest coś „na rzeczy” bo niektóre amerykańskie kanały telewizyjne (np. History Channel) zaczęły pokazywać „dokumentalne filmy” o kosmitach pracujących w tajnych amerykańskich bazach wojskowych nad nowoczesnym sprzętem z zastosowaniem „ichniej” technologii. Pokazują nawet całą taśmę produkcyjną latających talerzy, które się błyszczą jak „psu jajca”. Takie straszenie Rosjan Babą Jagą. Jak byłem w drugiej klasie, to takich argumentów używaliśmy podczas kłótni z kolegami o to kto ma rację:

– „Mój tata jest milicjantem i się ciebie nie boi!;
– „A mój tata jest żołnierzem i tak twojemu tacie buźkę skuje, że go rodzona matka nie pozna!”

I tak dalej, mniej więcej ten sam poziom. No ale to było w drugiej klasie…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.