Putin ostrzegł, że dostarczenie Ukrainie zachodnich rakiet dalekiego zasięgu i zgoda na ich użycie przeciwko Rosji – (w sytuacji gdy tylko żołnierze NATO mają dostęp do danych satelitarnych potrzebnych do ich zaprogramowania i nawigacji) – będzie przez Rosję odebrana jako wypowiedzenie wojny. Stwierdził, że Rosja na takie zagrożenie właściwie odpowie.
NATO przygotowuje się do przetransportowania 800 000 żołnierzy i 200 000 pojazdów opancerzonych na granicę z Rosją w przypadku wojny na pełną skalę. Publikacja Der Spiegel właśnie o tym poinformowała po uzyskaniu dostępu do tajnych dokumentów wojskowych. Rosja, Korea Północna, Iran i Chiny mają plany awaryjne podobne do tego. Jednak przemieszczenie tak wielu żołnierzy byłoby ogromnym przedsięwzięciem, jakiego nie widzieliśmy w niedawnej historii. W jaki sposób NATO planuje osiągnąć ten cel? Jakie wyzwania wiążą się z rozmieszczeniem tak wielu żołnierzy na całym świecie? I jakie są mocne i słabe strony sojuszu obrony zbiorowej?
To wideo jest w języku angielskim, ale wiele map i plansz pozwala na zrozumienie o czym w nim mowa.
Komentarz: Czy nie widzicie, że ten ruch wojsk i sprzętu w kierunku granic Rosji nie jest kwestią zbiorowej obrony? Chodzi o otoczenie Rosji z bliskiej odległości, aby pokonać Rosję i przejąć jej zasoby. Próbowano tego od upadku Związku Radzieckiego w 1991 r., a zwłaszcza od 2014 r. W tym kierunku pracowała Anna Maria Anders i jej polscy agenci. Po to budowano szosę, linię kolejową i lotnisko na potrzeby natowskich oddziałów szybkiego reagowania. Po to były kłamstwa, przekręty i udawanie patriotów. Pisałem i ostrzegałem o tym wielokrotnie. Rosja nie przesunęła swoich wojsk do granic USA. NATO przesunęło i nadal przesuwa swoje wojska w kierunku Rosji, wbrew wcześniejszym obietnicom. Oczywiście NATO przedstawia tę sytuację jako coś przeciwnego do tego, czym jest ona w rzeczywistości. To zawsze było propagandą każdego agresora – wyglądać jak ofiara i winić za wszystko prawdziwą ofiarę. Prawda jest taka – to NATO sprowokowało Rosję. Putin zareagował na tę prowokację tak, jak prez. J.F. Kennedy zareagował na kryzys kubański w 1962 r. Wówczas Związek Radziecki nie zaangażował się w aktywną militarną obronę suwerenności Kuby, unikając w ten sposób wojny nuklearnej z USA. Czy Związek Radziecki był bardziej odpowiedzialny niż NATO jest dzisiaj? Smutne jest to, że nikt tej wojny nie wygra. Wszyscy uczestnicy na niej ucierpią. Mieszkańcy terenów w pobliżu tzw. Przesmyku Suwalskiego i Rzeszowa oraz terenów wzdłuż tras A2, A4, 58 i S61 powinni natychmiast zabezpieczyć plany na wypadek koniecznej ewakuacji, prawdopodobnie długoterminowej. Przy tym należy unikać Elbląga i Szczecina gdzie znajdują się punkty logistyczne wojsk NATO przebywających na teytorium Polski. Po ostatnim ostrzeżeniu Putina i po niedawnym szczycie NATO robi się coraz cieplej. Prawdziwe globalne ocieplenie. Czy rada miasta ma jakieś plany zabezpieczenia mieszkańców na wypadek wojny z Rosją, czy nadal zajmuje się pierdułami i chowa głowy w piasek ?
Więcej w moim drugim blogu TUTAJ.



