Aktualizacja nt. pozwów w sprawie lockdownu: czołowy prawnik międzynarodowy, Reiner Fuellmich

John O’Sullivan
Liberty Beacon, 15 stycznia 2021 r
(Tłum.: L.B.)

Poniżej przedstawiamy najnowsze informacje na temat kluczowych spraw sądowych dotyczących COVID-19 z całego świata prowadzonych przez międzynarodowych prawników, w tym przez odnoszącego sukcesy niemieckiego adwokata, dr.Reinera Fuellmicha (na zdjęciu powyżej).

Spis treści:

  1. Status sprawy PCR w Sądzie Okręgowym w Berlinie;
  2. Pozew w sprawie testu PCR złożony w Nowym Jorku;
  3. Portugalia i Ekwador pokazują Niemcom, kto jest prawdziwą republiką bananową;
  4. Kanada przedstawia pierwszy pozew zbiorowy o odszkodowanie, który będzie międzynarodowym pozwem zbiorowym;
  5. Dalsze kwestie: Pozew przeciwko Komisji Europejskiej o unieważnienie zatwierdzenia przez nią szczepionki; skarga konstytucyjna wniesiona przez sędziego niemieckiego przeciwko środkom zastosowanym przez rząd federalny.

Panie i Panowie,

Przesłuchania przeprowadzone przez Berlińską Komisję Koronową od 10 lipca 2020 r., w których wzięło udział około stu wybitnych naukowców, lekarzy, ekonomistów, prawników i osób dotkniętych skutkami pandemii wykazały, że od samego początku obecny skandal koronawirusowy nie dotyczył zdrowia. To dlatego, że:

  • Jak wyjaśniono w ostatnim biuletynie, niebezpieczeństwo, jakie stwarza ten rzekomo nowy wirus można porównać do grypy – takie wnioski płyną nie tylko z badań prof. Johna Ioannidisa ze Stanford University, ale także z oceny Światowej Organizacji Zdrowia.
  • Testy Drosten-PCR, które zostały opracowane w styczniu 2020 r., Nie nadają się do stwierdzania, czy ktoś jest zarażony, czy nie, mimo że są zalecane przez WHO jako globalny złoty standard stwierdzania infekcji; należy zaznaczyć, że kierownictwo tej organizacji znajduje się pod finansową kontrolą Chin i Fundacji Billa i Melindy Gatesów (WHO z pewnością ma dobrych pracowników – podobnie jak Instytut Roberta-Kocha, mimo niekompetentnego zarządzania).

W artykule podsumowującym, wielu wysoko cenionych międzynarodowych naukowców wezwało redaktorów czasopism, które opublikowało testy PCR jako metodę pomiaru infekcji, do natychmiastowego wycofania tej fałszywej informacji. Ten test to nie tylko naukowy nonsens, ale oczywiście miał na celu stworzenie jak największej liczby fałszywych pozytywnych wyników, a tym samym spowodowanie paniki na świecie. Ten artykuł w języku angielskim, domagający się wycofania fałszywych informacji, został obejrzany około 18 milionów razy:

www.cormandrostenreview.com

Co więcej, drugie twierdzenie Drostena ze styczniu 2020 r., że istnieją infekcje bezobjawowe, jest fałszywe. Takich nie ma, jak ostatnio udokumentowano w dużym badaniu przeprowadzonym wśród dziesięciu milionów mieszkańców Wuhan:

https://www.nature.com/articles/s41467-020-19802-w

Osoba bez objawów jest zdrowa. Oznacza to, że nikt nie musi bać się ludzi bez objawów ani zmuszać ich do noszenia masek, i nikt nie może się bać, że pozytywny wynik testu oznacza, że osoba, która uzyskała pozytywny wynik, jest zarażona. Znowu krążą horrory o szpitalach z łóżkami na korytarzach – takie sceny zdarzają się co roku podczas zupełnie normalnej epidemii grypy (z przyjemnością udostępnimy kalejdoskop z takimi zdjęciami z ostatnich lat, zaczerpniętymi z mainstreamowych mediów): takie zdjęcia służą wyłącznie do wywołania paniki. W Niemczech nadal nie ma nadmiernej śmiertelności – to zupełnie normalne, że więcej ludzi umiera zimą.

Więc o co tak naprawdę chodzi, jeśli nie ma innego problemu zdrowotnego niż normalny wzrost grypy? Również w tym przypadku byliśmy w stanie sformułować hipotezę na podstawie przeprowadzonych przesłuchań oraz pomocniczych informacji.

Na dzień dzisiejszy należy przypuszczać, że we wrześniu 2019 roku klice Davos zapalił się grunt pod nogami. Ta grupa samozwańczych elit korporacyjnych i czołowych polityków spotyka się co roku od co najmniej 20 lat pod auspicjami Światowego Forum Ekonomicznego (WEF), które jest organizacją prywatną. Stało się tak, że we wrześniu 2019 roku doszło do kolejnego krachu finansowego, nawet większego niż kryzys i bankructwo banku Braci Lehman w 2008 r. Było to relacjonowane tylko krótko (m.in. przez niemiecki tygodnik „Die Zeit”), po czym sprawa szybko ucichła. System finansowy znów znalazł się na skraju upadku, ponieważ istniało zagrożenie, że stanie się widoczne, że przez co najmniej 20 lat jego jedynym celem było grabieże podatników na korzyść operacji podobnych do mafijnych. Innymi słowy: aby przenieść aktywa szerokiej rzeszy obywateli na konta biznesowe. Najlepszym tego przykładem są „transakcje Cum-ex”, które wciąż nie zostały ukarane, przy pomocy których banki [sic], koncerny i superbogaci otrzymali dwu lub trzy krotny zwrot podatków, które zapłacili tylko raz. Jest możliwy zwrot zapłaconego podatku w wysokości 10 mln euro. Ale nie, że można zamiast tego zażądać zwrotu 20 lub 30 milionów – jest to coś, co każdy uzna za oczywiste, z tytułem prawniczym lub bez. W ten sposób wspomniani „wtajemniczeni” uzyskali na przestrzeni wielu lat łącznie 38 mld euro, oszukując podatników. Było to możliwe tylko dzięki temu, że byli chronieni przez polityków – którzy, szczególnie przez ostatnie 20 lat, zostali skorumpowani i podporządkowani odpowiednim elitom poprzez prywatne spotkania WEF. Fakt, że sądy w Niemczech nie podjęły działań, świadczy o tym, że wspomniane wyżej siły są w stanie wpływać na scenę polityczną oraz na to, co dzieje się w sądach.

Od dawna widzieliśmy, że coś było nie tak z naszymi procesami sądowymi dotyczącymi zobowiązań banku w związku z finansowaniem zniszczonych budynków. Okazało się, że w szczególności Deutsche Bank miał bezpośrednie połączenie z sądami i uczynił z sędziów chłopców na posyłki. (Nawiasem mówiąc, były szef Deutsche Bank, Josef Ackermann, nie tylko regularnie spotykał się z Merkel & Co w Davos, ale obchodził swoje sześćdziesiąte urodziny bezpośrednio w kancelarii z Merkel). To wyjaśnia dlaczego niemieccy sędziewie, w swoich orzeczeniach, zgodzili się z twierdzeniem Deutsche Bank, że to normalne, że bank udzielał kredytu bez umowy kredytowej w nadziei, że kiedyś uda się zawrzeć odpowiednią umowę, myśląc, że wydanie kredytu na wniosek potencjalnego pożyczkobiorcy prowadzi do zawarcia umowy o pożyczkę. Ale ponieważ Deutsche Bank w tamtym czasie nie posiadał dokumentów potwierdzających zawarcie ważnej umowy, sąd nie mógł stwierdzić, że umowa została zawarta jedynie poprzez udostępnienie środków – ponieważ gdyby tak było, Deutsche Bank zatonąłby jak kamień. Nikt z nas nie wyobrażał sobie, że Deutsche Bank był tylko częścią kliki Davos, aczkolwiek najważniejszym członkiem w celu prania brudnych pieniędzy – i że dziś mamy do czynienia z całkowicie skorumpowaną elitą, która na niczym się nie zatrzyma.

W swoim raporcie „Pandemic Games” Paul Schreyer bardzo klarownie opisał to uwikłanie korporacyjnych „elit” i politycznych „elit”, które pogłębiło się w ciągu ostatnich 20 lat. Tam również ilustruje, w jaki sposób te elity próbowały, w ukierunkowany i rutynowy sposób, nie tylko zachować bezprawną władzę, ale nawet rozszerzyć ją w nieskończoność za pomocą najbardziej masywnych i cynicznych mechanizmów kontrolnych, zanim obiekty tych mechanizmów kontroli – czyli my – to zauważymy i się przeciwko temu zbuntujemy.

W swoim wykładzie „Dlaczego barany nie protestują” profesor Rainer Mausfeld wyjaśnił z kolei (nawiasem mówiąc, już na początku 2019 r., a więc całkowicie niezależnie od „panemii”), jak przez wiele lat polityka posługiwała się strachem i paniką, po to aby skłonić ludzi do poparcia decyzji politycznych, które inaczej by odrzucili.

Była wiceminister budownictwa mieszkaniowego i bankowiec inwestycyjny Catherine Austin Fitts w swoim filmie dokumentalnym „Catherine Austin Fitts Full Interview Planet Lockdown” wyjaśnia, w jaki sposób te „elity” obecnie realizują przejęcie aktywów klasy średniej lub próbują ( bo jeśli tylko 10% populacji to zauważy, domek z kart się zawali, a niektórzy analitycy zakładają jeszcze niższy procent). Skupiając się tutaj na USA, (ale z pewnością ma to zastosowanie i gdzie indziej), jednym ze sposobów, w jaki to się dzieje, jest zamykanie obszarów, w których znajdują się małe i średnie przedsiębiorstwa, na przykład restauracje i detaliści. Te biznesy są zamykane, ich właściciele nie mogą dłużej zarabiać na życie, a zwłaszcza nie mogą spłacać zaciągniętych pożyczek. Chociaż ogłaszane są pakiety pomocowe, są one wypłacane oszczędnie, jeśli w ogóle. Następnie – (i to może dotyczyć tylko USA) – na tych obszarach organizowane są zamieszki, które prowadzą do dodatkowego zniszczenia tych przedsiębiorstw, tak że nie można ich już sprzedać nawet po niższej cenie. Wtedy inwestorzy z ulgami podatkowymi i wspomniana wyżej klika z Davos mogą nabyć te przedsiębiorstwa za grosze.

BITCHUTE: https://www.bitchute.com/video/ERPPXQ0a3kzi/

O pozwach

Szereg instytucji i kancelarii prawnych na całym świecie koordynowało nasze działania, aby sądy uznały tło zilustrowane powyżej, a następnie w celu zażądania odszkodowań od prowodyrów i koncernów dla tych, którzy zostali skrzywdzeni przez blokady oparte na testach Drosten-PCR.

Sprawy sądowe toczące się na całym świecie nie są nieskoordynowane – są w dużej mierze wynikiem szczegółowego wspólnego planowania zaangażowanych naukowców i prawników. Kluczowe znaczenie dla wyniku spraw sądowych mają dwa fakty (i) że test Drosten zalecany globalnie przez WHO nie jest w stanie wykryć infekcji oraz (ii) że nie ma bezobjawowych infekcji (a zatem nie ma prawdziwej pandemii, co najwyżej jest pandemia testów PCR). Te fakty spowodują, że domek z kart oszustów pandemicznych wszędzie się zawali.

Wynika z tego również, że wszystko, co w tym kontekście zostanie ustalone w USA, Kanadzie, Australii, Włoszech, Francji itp. (włączając w to świadków i biegłych, a także opinie biegłych) może być również wykorzystane jako dowód we wszystkich innych krajach.

I. Nasza skarga dotycząca testu PCR w imieniu dr. Wodarga oraz skarga przeciwko Drostenowi i późniejsze skargi

Skarga toczy się w Sądzie Okręgowym w Berlinie pod sygnaturą akt 27 O 436/20. Ze względu na „przeoczenie” – które uważamy za bardzo dziwne – skarga dotarła do strony przeciwnej dopiero kilka tygodni po jej złożeniu. Zarzucono, że wniesione przez nas opłaty sądowe zostały błędnie zaksięgowane jako zapłata za ostateczne rozliczenie rachunków i dopiero wtedy, gdy – po naszej rozmowie telefonicznej – naprawiono to „niedopatrzenie”, skarga została formalnie doręczona. Czekamy teraz na odpowiedź strony przeciwnej.

Skarga przeciwko Drosten jest oparta na piśmie o zaprzestaniu działalności do Drostena:

http://bit.ly/3rcnWlB

(Oryginalna wersja niemiecka: http://bit.ly/3nrn62b)

Skarga zostanie zakończona w ciągu najbliższych dni, a następnie zostanie skierowana do Sądu Okręgowego w Berlinie. Wspólnie z grupą prawników pracujemy nad szeregiem kolejnych skarg o charakterze priorytetowym, ale przede wszystkim (bo to jest szybsze i tańsze) także nad wieloma pismami o zawieszenie i zaniechanie wobec osób zajmujących odpowiedzialne stanowiska. W ten sposób uzyskujemy w efekcie coś w rodzaju niemieckiego pozwu zbiorowego. Listy o zawieszeniu i zaprzestaniu działalności zapewniają, że widoczne marionetki Drosten, Wieler, ale także członkowie Państwowej Akademii Nauk Leopoldina i inni, w tym osoby, które w ramach swoich oficjalnych obowiązków ponoszą osobistą odpowiedzialność za nałożenie kwarantanny i podobnych środków – te pisma o zawieszeniu i zaprzestaniu zapewniają, że osoby te zostaną poddane presji, nawet jeśli później uzasadnienie roszczeń wynikających z tych pism będzie wymagało wielu miesięcy. W tym czasie kilka z precedensowych spraw sądowych (z których wszystkie dotyczą testów PCR i bezobjawowych zakażeń) będzie kontynuowanych, co pozwoli na zebranie dowodów (tj. przesłuchanie świadków zwykłych i biegłych oraz sporządzenie opinii). Ich wyniki mogą być następnie wykorzystane do rozstrzygnięcia równoległych „uśpionych” postępowań: sprawy sądowe nieaktywne do tego momentu nie będą mogły prowadzić do żadnego innego wniosku, ponieważ fakty zostaną ustalone w równoległych sprawach precedensowych.

II. Pozew dotyczący testu PCR w Nowym Jorku

W dniu 16 grudnia 2020 r. amerykańscy koledzy pracujący z zespołem ds. Ochrony Zdrowia Dzieci Roberta F. Kennedy’ego Jr. i po zasięgnięciu opinii tych samych ekspertów, co my, złożyli w Nowym Jorku w imieniu wielu powodów skargę dotyczącą testu PCR.

Uwaga tłumacza: Dodatkowe informacje opisujące skargę dotyczącą testu PCR zostaną wkrótce wydane jako aktualizacja tego tłumaczenia.

III. Kanadyjski pozew zbiorowy, który rozwinie się w międzynarodowy pozew zbiorowy dla wszystkich poszkodowanych przez blokady oparte na testach Drosten-PCR

W zeszłym tygodniu kanadyjscy koledzy pracujący z Michaelem Swinwoodem wnieśli pozew zbiorowy. Jest on dodany na polecenie sądu. Początkowo reprezentowani skarżący to Indianie, grupa małych przedsiębiorców i przedstawiciel osób niepełnosprawnych. W przeciwieństwie do wszystkich dotychczas wniesionych skarg, skarga ta przedstawia pokrótce historyczne tło struktur władzy stojących za kliką z Davos, które budowano na przestrzeni wieków.

Uwaga tłumacza: Dodatkowe informacje opisujące powództwo zbiorowe zostaną wkrótce opublikowane jako aktualizacja tego tłumaczenia.

Indianie (Algonquin) jako grupa narzekająca mają szczególne znaczenie, ponieważ wraz z Indianami z USA i Ameryki Łacińskiej przez wieki byli obiektem usiłowań ludobójstwa dokonywanych przez zdobywców. Jak powiedział Michael Swinwood: „Wszyscy jesteśmy teraz Indianami”.

[ W tym artykule nie ma wzmianki o pozwie niezależnie wniesionym przeciwko rządowi federalnemu Kanady, rządowi prowincji Ontario i Canadian Broadcasting Corporation (CBC) przez kanadyjskiego prawnika konstytucyjnego Rocco Galati.

Link 1  |  Link 2  |  Link 3  |  Link 4

Ten pozew dotyczi innych spraw, m.in. szczepionek przeciwko C-19 i kwestii obowiązku zaszczepienia się, wykorzystania tzw. „Pandemii” do zarządzania krajem i prowincją Ontario za pomocą dekretów oraz roli jaką Canadian Broadcastin Corporation (CBC) odgrywa w szerzeniu dezinformacji i propagandy strachu wokół tzw. „pandemii” — dodane przez L.B.]

IV. Orzeczenia Sądu z Portugalii i Ekwadoru

1. Kilka tygodni temu sąd apelacyjny w Portugalii orzekł, że testy PCR nie są w stanie stwierdzić infekcji, nie mówiąc już o chorobie, co wynalazca testów PCR laureat Nagrody Nobla Kary Mullis wielokrotnie podkreślał. – Chodziło o czterech niemieckich turystów, z których jeden uzyskał wynik pozytywny, i których wszystkie władze objęły czymś, co sąd uznał za rodzaj aresztu domowego. (Podobnie działają niemieckie sądy administracyjne, które ślepo śledzą niemiecką fałszywą naukę.) Sąd apelacyjny potwierdził wcześniejsze ustalenie, że kwarantanna była niezgodna z konstytucją. Wyrok ten jest policzkiem dla niemieckich sądów administracyjnych, które zostały zmuszone do przyznania, że ​​testy PCR nie mogą stwierdzić obecności infekcji, ale mimo to – z powodu wypaczenia wymiaru sprawiedliwości – wyobrażały sobie, że muszą postępować zgodnie z instrukcjami Instytutu Roberta Kocha, który polega na testach PCR i na założeniu, że system opieki zdrowotnej jest na skraju przeciążenia (np. Wyższy Sąd Administracyjny w Münster). W tym względzie portugalski wyrok zdegradował niemieckie sądy administracyjne do statusu republiki bananowej. To lekcja praworządności przez sąd portugalski dla sądu niemieckiego.

Link

2. Wyrok wydany 2 stycznia 2021 roku przez Trybunał Konstytucyjny Ekwadoru orzekł, że wszystkie dotychczasowe środki anty-covidowe opierają się na zwykłych domysłach i nie mają żadnych faktycznych podstaw. Po dziewięciu miesięcach politycy powinni wreszcie jasno wyrazić oparte na dowodach twierdzenia i oparzeć na nich zastosowane przez siebie środki. Ale ponieważ tak się nie stało, wszystkie środki są niekonstytucyjne. Poniżej link do wyroku.

https://ricapod.buzzsprout.com/1409218/7133344-verfassungsgericht-kippt-ausnahmezustand-wir-machen-auf?fbclid=IwAR2xBQvUz63NMA3VGglPOxC2UCy3Fxfh_tveVRsBUSwFmLkdnsrdCYCwTao

https://www.elcomercio.com/actualidad/corte-constitucional-decreto-excepcion.html

Żaden z niemieckich sądów administracyjnych nie wydał orzeczenia w sprawie pilnych nakazów, ani też Federalny Trybunał Konstytucyjny nie wydał takiego orzeczenia w odniesieniu do Niemiec, chociaż, oczywiście, stwierdzenie to dotyczy również Niemiec. To lekcja ekwadorskiego sądu na temat praworządności dla niemieckich sądów.

V. Pozew o unieważnienie zgody na szczepionkę; Skarga konstytucyjna złożona przez niemieckiego sędziego przeciwko środkom rządu federalnego, który został praktycznie porwany przez klikę Davos – środki niszczące demokrację i praworządność

1. Równolegle do tych wszystkich wysiłków, włoska prawniczka dr Renate Holzeisen współpracuje z nami i ekspertami w sprawie pozwu przeciwko Komisji Europejskiej o uznanie za nieważne szczepionek, które są de facto niesprawdzone i wysoce niebezpieczne – w przypadku producentów BioNtech / Pfizer i Moderna, są to zabronione eksperymenty genetyczne na ludziach. W międzyczasie doskonale zorientowani i ostro walczący z mafią prokuratorzy prowadzą śledztwo w sprawie WHO i jej włoskich popleczników. We Francji trwają prace nad skargą do Trybunału Praw Człowieka.

2. Sędzia niemiecki (z którym jesteśmy w kontakcie) złożył skargę konstytucyjną na ogólne środki rządu federalnego, które podważają demokrację i praworządność; istnieje nadzieja, że pomimo wszystkich konkretnych pozorów – prezes Trybunału Konstytucyjnego zachował niezawisłość. Opublikowaliśmy te skargi konstytucyjne na naszej stronie z wiadomościami i każdy może je zgłosić.

[ Link ]

Będziemy nadal informować Was na bieżąco o zmianach prawnych, w tym o filmach (chociaż tutaj istnieje niebezpieczeństwo, że zostaną usunięte z platformy). Jednocześnie musimy pracować nad przedstawieniem prawdziwych faktów jak największej liczbie osób. Wygramy, bo musimy wygrać.

Z poważaniem

Dr Reiner Fuellmich, LL.M.
Adwokat


Źródło 1  |  Źródło 2  | Źródło 3  |  Źródło 4  ]


Na podobny temat:

Ten wpis został opublikowany w kategorii "Pandemia", Praworządność. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.